poniedziałek, 23 czerwca 2014

Gdzie diabeł mówi dobranoc


Kobiety poświęcenie dla miłości chyba mają w genach. Rezygnują z marzeń, pracy, rozwoju. Z siebie. Dla mężczyzny bądź dziecka. Wewnętrzne instynkty podpowiadają im, że miłość jest najważniejsza i to o nią trzeba walczyć ponad wszystko.
źródło zdjęcia
Zakochana kobieta zrobi bardzo wiele. Poświęci ukochanemu maksymalną możliwą ilość uwagi. Będzie się starała pięknie wyglądać nawet jeśli akurat ma zły dzień i naprawdę jej się nie chce. Będzie się uczyła gotować i piec wymyślne potrawy by zaimponować podniebieniu wybranka. Stanie na rzęsach, by przypodobać się marudnej teściowej dla której synek jest oczkiem w głowie. Rzuci wszystko kiedy tylko ukochany wyrazi chęć spotkania.
Wybaczy wiele zaniedbań. Na wiele rzeczy przymknie oko.
Kiedy pojawi się dziecko będzie podobnie. Bezkrytycznie zakochana w maleństwie poświęci mu całą uwagę. To piękne. Ale gdzie w tym czasie jest mężczyzna?
Znam mężczyzn oddanych. Takich którzy zrobią wszystko, by swojej kobiecie dogodzić. Prawią komplementy, kupują kwiaty i inne drobiazgi. Są gotowi przejechać szmat drogi, by spędzić z ukochaną chociaż kilka godzin. Piszą wiersze i piosenki. Starają się. A potem zwierzają mi , że dziewczyna ich nie docenia.
Takie przypadki to rzadkość.
źródło zdjęcia
Częściej to my- kobiety dopasowujemy się do swojej drugiej połówki.
Trzeba jednak pamiętać, że piękna miłość to nie wszystko. Niech nasze spojrzenie będzie czasem trochę bardziej krytyczne. Wymagajmy szacunku. Zasługujemy na dobre traktowanie. Jeśli oddajemy komuś całe serce i ogrom uwagi, to chcemy coś w zamian. Powinnyśmy chcieć.
Chyba stąd bierze się przemoc w związkach. Kiedy słyszę o mężczyźnie, który podniósł na dziewczynę rękę, zalewa mnie krew. Facet, który nazywa swoją dziewczynę dziwką, bo odważyła się sprzeciwić mu w czymś, nie zasługuje nawet na jedno gardzące spojrzenie. Partner dla którego praca, znajomi i inne rzeczy są zawsze ważniejsze od kobiety, nie nadaje się najwyraźniej do życia w związku. Zwyczajnie do niego nie dorósł.
Szanujmy się i ceńmy. Zasługujemy na to co najlepsze. Jeśli dobrze traktujemy drugiego człowieka, to tego samego oczekujmy od niego.
A jeśli facet Cię źle traktuje, a wszelkie prośby, groźby i rozmowy nie działają to uciekaj. Jak najdalej, gdzie diabeł mówi dobranoc. Bo może być dużo gorzej.
Daria

1 komentarz:

  1. Moja znajoma zawsze mnie tak upominała: "nie, nie uciekasz. Po prostu idziesz dalej."
    I w tym jednym słowie zamknięte jest tak silne poczucie strachu, bo ucieczka jest właśnie bólem i lękiem. Odejście by iść dalej to rozwój, decyzja, konsensus serca i rozumu.
    Rób swoje Daria, dobrze Ci idzie.

    OdpowiedzUsuń