Nie mów "chyba"

Nie można chyba kochać albo chyba przestać kochać. Chyba tęsknić, chyba nienawidzić. Można nie być do końca pewnym swoich uczuć, ale lepiej o tym nie mówić. To najprostszy sposób na to, by kogoś zranić.

Czasem szybciej się mówi lub robi niż myśli. Popełnia się przez to błędy i gafy, czasem mniej lub bardziej przykre. Grunt nie ranić przy tym drugiego człowieka. Mówienie o swoich uczuciach do drugiej osoby to sprawa bardzo delikatna. Jedno niewłaściwe słowo, jedno źle sformułowane zdanie i można narobić wiele złego. Jeśli nie jesteś pewien swoich uczuć do drugiej osoby, lepiej wogóle jej o nich nie mów. Być może w końcu nabędziesz pewności i będziesz mógł wyznać to co leży Ci na sercu. Jeśli będziesz o nich w pełni przekonany, wypowiedzenie tego na głos da wiele radości, a przy okazji przyniesie ulgę.

Może się jednak tak stać, że te uczucia są tylko uluzją. Pod wpływem chwili, namiętności, jakiegoś gestu lub słowa albo po prostu procentów coś Ci się wydaje. Impulsywnie powiesz o tym na głos, a potem sobie uświadomisz, że to nieprawda. Że popełniłeś błąd. I co wtedy? Powiesz "Sorry, ale tylko mi się wydawało"?

O uczuciach trzeba umieć rozmawiać. Człowiek uczy się przez całe życie, a i tak nigdy nie będzie wiedział wszystkiego.

Daria