piątek, 4 lipca 2014

Pozytywne Poranki #9: Biegnij!

Promienie słońca nieśmiało przebijają się przez szparę między oknem i roletą. Mięciutka pościel nie chce mnie wypuścić ze swoich ramion niczym niezaspokojony kochanek. Ale nauczyłam się już być asertywną. Wstaję trochę ociężale, nie będę kłamać, że wyskakuję z radością. Muszę się przełamać. Zrzucam ukochaną piżamę, naciągam na pupę czarne leginsy i moją bluzę. Noszę ją tylko na specjalne okazje, nigdy na co  dzień. Wiążę ukochane błękitne Nike przez, które przyjaciel często nazywa mnie dresem. To najlepsze buty na świecie. Żadne małpie obcasy im nie dorównują. W uszy wkładam słuchawki. Rozbrzmiewa w nich muzyka. Nie wyobrażam sobie bez niej życia. Tym razem czas na radosne riddimy i energiczne mixy prosto z parkietu klubowego. Wychodzę z domu. Biegnę.

źródło zdjęcia

O tym że bieganie jest zdrowe, fit i w ogóle chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć. Dlaczego fajnie to robić rano? Bo ruch o poranku daje porządną dawkę energii na cały dzień. Pozwala naprawdę się rozbudzić. Działa lepiej niż kawka. Promienie słońca muskające twarz albo krople deszczu zamiast zimnego prysznica. Wszystko to tworzy magiczną całość. A napotkany na ścieżce przystojny chłopak, który macha Ci na powitanie też całkiem nieźle potrafi "zrobić Ci dzień".
Dlatego bez zastanowienia naciągnij dres na pupę i śmigaj! I nie zapomnij mi pomachać na ścieżce ;)
Daria

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz