czwartek, 11 września 2014

Druga szansa?

źródło
" -Być może jeszcze kiedyś odnajdziemy się...
-Wiesz co? Chyba sam w to nie wierzysz."


Ona i on. Byli razem jakiś czas. Nie wyszło, nie dogadywali się. Nie spełniali swoich oczekiwań. Oczekiwania prowadzą do rozczarowań, a więc i rozczarowanie przyszło. Nie udało się nie przez brak uczucia, zdradę, brak zaufania. Po prostu życie się nie poskładało tak jak trzeba.

Podobno nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Nie wraca się do tej samej osoby. Bo to już było, bo już raz nie wyszło. Skoro raz się nie dogadaliśmy to znaczy, że najwyraźniej zwyczajnie do siebie nie pasujemy.  Ale czy jeden raz ma przesądzić nasze dalsze losy?
źródło
Czy wrócenie do byłego partnera to rzeczywiście wejście drugi raz do tej samej rzeki? Nawet jeśli koryto jest to samo, to woda już  inna. Ta do której weszliśmy popłynęła dalej. Ta osoba nie jest dokładnie tą samą osobą, którą była wcześniej. Zmieniamy się. Każdego dnia coś może wyjść inaczej. Dorastamy, dojrzewamy. Lub wręcz przeciwnie. Ale nigdy nie będziemy dokładnie tacy sami. Lepsi, gorsi. To zależy.

Panta rhei - wszystko płynie. Albo jak w wierszy Szymborskiej "nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy"
Nie da się dwa razy wejść do takiej samej rzeki.
Daria

2 komentarze:

  1. Daria nie pakuj się w to i przestań mysleć o tym typie. Nie da się wejść? Lepiej nie próbować, bo jeszcze wpadniesz i nurt Cię porwie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tekst jest o przemyśleniach a nie przeżyciach :)
      Ale dziękuję za troskę :)
      Daria

      Usuń